Jest zimowy, grudniowy poranek. Dzisiejszy rejs z Warszawy do Walencji kilka minut po 7 rano. Pogoda jak to w grudniu – dupy nie urywa: zimno, lekko poniżej zera kiedy wyjeżdżam po 6 rano na odprawę. Oczywiście po drodze muszę trochę przycisnąć żeby…